Moja historia z Olą i Maciejem zaczęła się dosyć nietypowo. Ola znalazła mnie dzięki zdjęciom w ogłoszeniu sprzedaży sukni ślubnej, które zamieściła moja panna młoda z 2016 roku – Magda! Co prawda Ola wybrała ostatecznie inną piękną suknię, ale fotografa tego samego 😀 W taki oto sposób trafiłam w bardzo urokliwe okolice Torunia.

SLOW WEDDING

Bardzo się cieszę, że coraz częściej trafiam na pary, którym przede wszystkim zależy na luźnym charakterze ślubu. Jedną z tych par jest właśnie Ola i Maciek. Nikt nigdzie nie gnał, nie było osoby, która wszystko popędzała, po bliskich pary młodej było widać, że czują się bardzo swobodnie. Ten klimat udzielił się także mi. Było to na tyle odczuwalne, że goście pytali skąd znam Olę i Maćka, albo z której strony rodziny jestem. Uwielbiam takie chwile!

PRZY ZŁOTEJ WYSPIE

Ola z Maćkiem wybrali miejsce, które rewelacyjnie wpasowało się w ich koncepcję wesela na luzie. Dookoła piękne stawy, mnóstwo zieleni, stoliki przy wodzie, a nawet boisko do piłki nożnej! Wesele odbyło się w namiocie, który przez cały czas był otwarty, dzięki czemu wesele delikatnie nabrało plenerowego charakteru. Za cudną, rustykalną dekorację odpowiedzialna jest sama Panna Młoda! I tu wielkie ukłony dla Olki, bo wszystko wyglądało obłędnie! W takim otoczeniu i wśród najbliższych celebrowanie miłości staje się jeszcze wspanialsze!

SESJA PLENEROWA W DNIU ŚLUBU

Powtarzam te słowa każdej parze młodej: „te piękne emocje, które towarzyszą Wam w dniu ślubu już nigdy się nie powtórzą”, dlatego jeśli tylko jest okazja wyciągam Was na 15-20 minut na małą sesję. Pomyślcie tylko, jest to przecież jedna z niewielu okazji, o ile nie jedyna, w której możecie być przez chwilę sami, złapać oddech, nacieszyć się wspólnie chwilą. Pogoda sprezentowała nam tego dnia idealne warunki, żal byłoby nie skorzystać! Dlatego wśród reportażowych zdjęć znajdziecie również te z bardzo słonecznej sesji.

Olka, Maciej, po raz milionowy dziękuję Wam z całego serducha za zaufanie i zaproszenie na Wasze piękne toruńskie tereny! To był fantastyczny czas, cieszę się, że mogłam spędzić go z Wami!

 

Makijaż Oli – Emilia Różycka

Suknia ślubna – Anna Kara

Komentarze

anna gie
1 marca 2018
Bardzo ładny reportaż. Duużo emocji i ciekawa gra różnych świateł! Urzekły mnie zdjęcia nieba <3
Odpowiedz
    Ola
    5 marca 2018
    Dzięki Aneczka! <3 Bardzo się cieszę!
    Odpowiedz
Damian
2 marca 2018
Ale to jest dobre, super, lekkie i pełne emocji brawo Olu.
Odpowiedz
    Ola
    5 marca 2018
    Bo taki właśnie był ten ślub, lekki i pełen emocji! :D Dzięki Damian!
    Odpowiedz